czwartek, 23 lipca 2015

Motyle i esy floresy

Szukałam pomysłu na prezent dla koleżanki i zauroczył mnie wzór z motylami. Ze względu na pewne ograniczenia czasowe, musiałam zdecydować się na obrazek bez tła. Wybrałam wzór, ale plany się zmieniły, bo mój Kochany stwierdził, że tego nie można komuś oddawać, bo za ładnie wychodzi:) Lepszych słów uznania nie potrzebowałam. Mój Kochany tak się zaangażował w projekt, że sam zaproponował pewne zmiany - drobne szczegóły w ubarwieniu motyli i coś, co sprawiło, że obraz nabrał życia, a mianowicie zamiana koloru esów floresów oraz liści z czarnego na odcienie zieleni. Twórcza współpraca zaowocowała powstaniem ciekawego projektu. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz