Mój blog istnieje już 2 lata. A tymczasem nie mam nic skończonego, czym mogłabym się podzielić. Niedawno powstały pewne obrazki, ale czekają na wręczenie, żeby mogły zostać opublikowane. Wrócę do nich, gdy już nabiorą mocy. Z tego, co sama zaobserwowałam po moich pracach, to widać, że krzyżyki stają się coraz ładniejsze - jakieś takie bardziej równe. Na pewno jestem zadowolona, że poprawa jest widoczna (nawet, jeśli tylko dla mnie).
Obecnie powstaje pomalutku sampler ogrodowy z SODY na lnie. To moja pierwsza przygoda z SODĄ, chociaż pewnie nie ostatnia, bo wzorki bardzo mi się spodobały. Z lnem też po raz pierwszy mam styczność, czyli same nowości. Na razie wygląda to tak:
Gdy mam ochotę na zmianę techniki, to od czasu do czasu zajmuję się jeszcze kryształkami. Na razie około 1/6 pracy za mną i po trochu przybywa.
Niedawno przyszedł pocztą nowy zestaw do latch hooka, ale nawet nie zaczęłam, więc jeszcze nie ma czym się pochwalić. Mam jeszcze jedną pracę w zanadrzu, wykonywaną zupełnie inną techniką (i bez użycia nitek), ale jakoś technika nie przypadła mi do gustu. Kiedyś się pewnie zmobilizuję i dokończę tę pracę, ale mojego serca raczej nie podbiła. Postępy (albo gotowce) będą pojawiały się stopniowo na blogu.
gratuluję rocznicy, prace śliczne
OdpowiedzUsuńJesteśmy prawie blogowymi bliźniaczkami. Tyle, że Ty urodziłaś się dwa dni później. :) gratuluję drugiej rocznicy.
OdpowiedzUsuń