piątek, 13 marca 2015

Kwiatki dla Mamy

Następną moją pracą były kwiatki dla mojej. Tutaj już odkryłam istnienie wzorów i skorzystałam z gotowej propozycji. Kolory dobrałam sama. Jednak jeszcze nie wiedziałam, ile miejsca należy zostawiać przy brzegach, co widać na zdjęciu.
Gotowe kwiatki długo czekały na oprawę. Bo nie za bardzo wiedziałam, czy da się coś z tym zrobić, ze względu na zbyt małe brzegi. Z oprawką wyglądają tak:

Ciężko było zrobić zdjęcie, ze względu na szkło antyrefleksyjne. Jednak szklarz się postarał i jestem zadowolona z efektu. A Mama jak się ucieszyła z prezentu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz